Przejdź do komentarzyW rodzinie Króla Dawida (1 Krl 1)
Tekst 40 z 62 ze zbioru: Kobieta
Autor
Gatunekhistoryczne
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-02-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2311

I. Abiszag


Szunemitka mówi:


Nieprawda że król do niczego - 

nie patrzyłby na mnie aż z taką miłością


Tylko to babsko tłuste 

wypacykowana Batszeba 

pachnidłem cuchnąca mdlącym 

wciąż sępim kinolem 

węszy i jadowicie jątrzy - 


a ja piersią go grzeję 

dmucham w kreseczkę warg 

uczę pieszczoty trzepotem 

rzęs długich i ciemnych bardzo


I jeszcze w me łono popłynie 

nasieniem lawa wrząca 

bo nie Batszeba ale ja - 

Abiszag – królowi zrodzę


Proroka-pogrobowca


II. Królowa Saby


Jak błogo z Mędrcem obcować 

Oblubieńcem-Królem o pachnących 

policzkach śniadej Judei 

jak grzędy balsamu na stokach 

złotego Jeruzalem


Onyksami tęczówek go słuchać 

pereł potrząsać sznurami 

podzwaniać bransoletami –


A wonnościami Arabii 

tą purpurową nitką 

owinąć sobie wokół 

małego palca u nogi - 

 

syna naszego pępowiną


Wiersze pochodzą z poetyckiego arkusza „NACZYNIE GLINIANE (to jest) biblijna niewiasta” (2008. – s.22-23) 

 


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Abiszag była uznawana za żonę lub nałożnicę Dawida. Zgodnie ze zwyczajami starożytnego Wschodu po śmierci króla miała się stać własnością jego dziedzica.
avatar
„Opowieść o królowej Saby uwypukla mądrość Salomona, ale często uważa się ją za legendę (1 Krl 10:1-13). Jednakże kontekst wskazuje, iż ta wizyta miała w rzeczywistości charakter handlowy i jako taka jest w pełni zrozumiała; jej historyczność nie powinna więc budzić zastrzeżeń” (The International Standard Bible Encyclopedia, wydanie z roku 1988, tom IV, strona 567).
© 2010-2016 by Creative Media
×