Tekst 132 z 213 ze zbioru: międzyczas
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-05-16 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1955 |

najpiękniejszy dzień to właśnie wtedy
kiedy myślami kradniemy siebie
i gdy przychodzi natchniony impuls
i wszystko woła radosnym śpiewem
nóż sam smaruje pachnące tosty
kawa rozszerza ciekawskie nozdrza
i wtedy właśnie szukam cię wzrokiem
żeby policzki rumieńcem rozgrzać
tosty wystygły i zimna kawa
bo cię zaniosłem znowu do łóżka
a na śniadanie ze wszystkich potraw
zawsze najlepsza dogurynużka
https://youtu.be/_7aMK9jBrys








oceny: bezbłędne / znakomite
Świetny wiersz.