Tekst 204 z 211 ze zbioru: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-06-28 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 2086 |

Idę z grupą żółtą
Obudzony o poranku wychodzę z namiotu
Słońce tuliło mnie w swoją ciepłą twarz
I wtedy uczucie szczęścia poniosło do wzlotu
Którego nie uchwyci żaden malarz
Przydrożne rzepaki prowadzą do wodopojów
I oto marzenia błądzą w zachwycie
Z którymi wyruszamy o poranku na szlak boju
Zbierając rosę na oczu przemycie
Teraz co zebrałem skryte głęboko jest we mnie
Przemienione w aureolę zabiegu
Oddalam się powoli od zziębniętego świata
Zauważam nowy oddech do biegu
Bratki w ogrodach wymownie szeleszczą o wierze
Co góry w dolinach ozdabia kwiatem
Żółte aureole przy znaku szepcą pacierze
Że Bóg naszym Ojcem a człowiek bratem








skryba021