Przejdź do komentarzySiedząc na pniu
Tekst 203 z 211 ze zbioru: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-05-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1461

Siedząc na pniu


Siedzę na pniu

I oglądam wzrostowe słoje

Jak drzewo chłonęło  życie

Przez swoje bytowanie


Patrzę na moje lata

W biegnącym maratonie świata

I budzi się myśl: Czy moja wiara tak wzrasta

Czy moja miłość tak płonie

Czy moja nadzieja

w Opatrzności ufność pokłada


Siedzę na pniu

I patrzę jak rzeka płynie

A  przez most jedzie karawan

Trwa przeprawa za horyzont


Na karawanie krzyż

Ramionami łączy ziemię z niebem

Nad nim ptaki na skrzydłach

Unoszą byt ponad ziemię



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten typ liryki "przylega" do prezentowanego w wierszu realu jak dobrze skrojony frak do przytomnego myślącego faceta,

frak u nas, w tym przaśnym wciąż kraju nad piękną Wisłą, znany wyłącznie z bajań przeszłości albo co najwyżej z transmisji tv z filharmonii
avatar
przez most jedzie karawan
trwa przeprawa za horyzont

(cytuję z pamięci)
avatar
Pani Emilio! Serdecznie pragnę podziękować za komentarz. Pozdrawiam.
skryba
© 2010-2016 by Creative Media
×