Przejdź do komentarzyuwikłanie z gatunku rozkosznych
Tekst 43 z 81 ze zbioru: Zachód
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-08-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1258

to tylko kilka słów i nut  

a świat zapadał się do dna  

głos twój na pokuszenie wiódł  


i w nocy  

i za dnia  


gdzieś wybierali prezydenta  

spadały bomby  

była msza  

za drogę która była kręta  


i w nocy  

i za dnia  


więc szarpnij haftki wyrwij ból  

oszalej wreszcie tak do cna  

takie to czasy  

jestem twój  


i w nocy  

i za dnia  


i nie spowiadaj się z niczego  

boś ulepiona tak jak ja  

z głupoty  

marzeń  

tak powiedzą  


i w nocy  

i za dnia

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Aaachchch, Puszczyku miły :p Aaachchch... Super! :p Czyli jedna z domniemanych peelek ;-)
avatar
Jedna i nie domniemana :)
Dzięks.
avatar
Ten pokichany nasz ludzki świat ratuje jedno: miłość
avatar
Dzięki tsamat.
Czy ja wiem, czy miłość ratuje?
Zwyczajnie jest jak zawsze i coraz mniej wpływa na ludzi.
Odhumanizowuje się się świat.
avatar
Ostatnia najbardziej. Ale cały tekst w punkt. No i jak ładnie płynie...
avatar
No patrz pani, a gdzie indziej mnie o schizę podejrzewano, albo o dwie osoby pod jednym nickiem.
Nie mieszczę się w ramach (((:
© 2010-2016 by Creative Media
×