Tekst 103 z 114 ze zbioru: dziwowisko
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2019-08-25 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1484 |

jedyny spokój
jaki można znaleźć w górach
to ten
który przynosi się ze sobą
w blasku purpury i złota
bogowie
grają w kości
na tle potężnej skalnej ściany
człowiek
maleje i w końcu znika
stając się cieniem
wśród skał
skąpanych w księżycowej poświacie








oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeżeli się teraz wypowiada w ich imieniu, to mamy do czynienia z uzurpacją.
Był las, jest las - i będzie las,
kiedy już wcale nie będzie nas.
Były nieb lazury i były chmury,
nim pierwszy człek zdobył góry.
Człowiek MUSI zacząć wypowiadać się we własnym imieniu. Najwyższy czas!
W pełni się z tobą zgadzam.
Dziękuję za komentarz.