Tekst 153 z 159 ze zbioru: Limeryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-05-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 980 |
Gangsta Raper, pan rodem z Warszawy,
jął nawijać swój tekst dość niemrawy.
Brakło jeszcze łańcucha,
krowy, trawy, pastucha
i te flow, i ten tekst taki prawy.
jął nawijać swój tekst dość niemrawy.
Brakło jeszcze łańcucha,
krowy, trawy, pastucha.
Stop! Pastuch był! Gumowiec miał prawy.
oceny: bezbłędne / znakomite
Od wielkiego dzwonu.
Kiedy każdy płacze,
Ja zadaję tonu.
oceny: bezbłędne / znakomite