Tekst 91 z 142 ze zbioru: tęsknoty
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2020-08-29 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1162 |

wciąż pada i pada
kropla za kroplą miarowo bębnią
w co się da
spływają kaskadą po liściach murach chodnikach
kapią z dachów
kałuże rozlane jak jeziora
już utopiły odziany w szarą pelerynę dzień
łowię w głębi moje posmutniałe oczy
dusza w półśnie wzdycha ciężko
myśli nasączone melancholią płyną leniwie
niebo zamknęło słońce
w klatce z chmur i wypuścić nie chce
wciąż pada i pada







