Przejdź do komentarzywysypisko niepotrzebnych cyborgów
Tekst 179 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-08-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń846

I

zajady


leżała podrdzewiała w stercie złomu

silikonowe usta ułożone do blasen

a w kroczu tytanowa sprężyna

werżnięta wulgarnie w aluminiowy srom


ii

programowanie


ubiorę w najpiękniejszą sukienkę

usta przymknę do rozmowy

i migdałowe oczy rozświetlę ledami


iii

procesor


żebyś mogła mówić

dotykać mnie palcami

i nie układać ust do blasen


iiii

resocjalizacja


nogi zwarte w kolanach

srom skręcony do ostatniej śrubki

reset pamięci epizodycznej

i zacznij wreszcie pisać wiersze



https://www.youtube.com/watch?v=XSgfE2vg-Kk

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Na wysypisku niepotrzebnych kobiet/cyborgów

(w wolniejszej chwili - w tzw. międzyczasie - patrz wszystkie nagłówki)

sponiewierane u/życiem leżą na stercie pordzewiałe /nie tyle całe co w kawałkach/ tu srom, tam krocze, owdzie silikonowe usta czy migdałowe oczy.

Można to wszystko jakoś cudem pospawać, odrdzewić, wypolerować, ubrać nawet w najpiękniejszą sukienkę - i ponownie wtórnie jeszcze raz spożytkować, ale...

po co?? Tyle świeżutkich jak ten poranek niewinnych dziewczątek każdego dnia można spotkać na swojej drodze, rozłożyć na części pierwsze, ubrać nawet w sukienkę - po czym takiego cyborga wyp...ić na śmieciowisko
avatar
Ręce, nogi, mózg na ścianie - to ta faza mizantropii, którą tak świetnie zdiagnozował już kilka ładnych stuleci temu nieśmiertelny Molier.

Niczego odkrywczego już nie usłyszymy na ten temat
avatar
Mój komentarz - z definicji - dotyczy li tylko samego tekstu
© 2010-2016 by Creative Media
×