Tekst 2 z 204 ze zbioru: Wolna przestrzeń
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2020-10-29 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1443 |

Pod drzewem
Jest ławka pod drzewem rodowym
I liście pożółkłe ziemi powierza
Zbiór pokoleń w biegu bytowym
Granice istnienia drzewa rozszerza
Tu siadał dziadek w pomyślności
I ojciec, o którym jest pamięć świeża
Dana cząstka z nieskończoności
Krainę zaświatów także przemierza
Rośnie drzewo wielkiej potęgi
W spadających liściach niesie przesłanie
Wysyłka ma światowe kręgi
W pozaziemskie otwiera przebywanie
Życie jest w nieustannym pędzie
A ławeczka z pozostawioną schedą
Wciąż rozumne wezwanie przędzie
Żyć z tymi, co byli, co są i będą








oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Żyć z tymi, co byli, co są i będą
/choć nas już nie będzie/
(patrz finalna kropka nad "i")
Jak żyć z tymi, co byli /i dawno - wieki temu - byli pomarli/?? Albo z tymi, co są, ale tak daleko wyemigrowali na zmywaki, że wcale się nie widujemy i nie kontaktujemy, gdyż odzywają się wyłącznie z okazji Bożego Narodzenia i Wielkanocy?
Ławeczka - ta "ostoja pokoleń" -po kilku dekadach też w proch się obróci.
Rymy gramatyczne do bólu przewidywalne.
To, co ocala ten tekst, to nostalgia zatopiona w obrazie p u s t e j ławeczki pod drzewem roniącym swoje pozornie daremne liście