Przejdź do komentarzy2.01.2021
Tekst 2 z 52 ze zbioru: Dyariusz wtóry
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-01-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1005

Błękity stycznia mrozy niebieskie

bezśnieżnie sinawe mgiełki


Pan Fałat w niebie pracuje pędzlem

tworząc z rozmachem zimy odpryski


Na monitorze srebrna tapeta

śpiewa cykaniem staruszka świerszcza


Do rękawiczek chucha Vivaldi -

Nigdy Pogórzem nie będzie Wenecja


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W Polsce wszystko możliwe miał być Kuwejt i Irlandia.

Pozdrawiam:)
avatar
Toteż i mamy: Kuwejt w sierpniu, Irlandia: listopad - marzec. Da się jakoś przeżyć :-)

Bardzo serdecznie :-)
avatar
Urzekające słowa.
Pozdrawiam!
avatar
Szanowna Befano!

Powiedz,jak się skleja urzekające słowa, gdy wokół tyle padliny nie wiedzieć czemu zwanej poezją?
© 2010-2016 by Creative Media
×