Tekst 85 z 138 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2021-04-24 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1150 |

Raz roztropek ze wsi Myszkieniki
adwersarzy chciał brać na języki.
Na ryzyko nie zważał,
Lizał śmiało po twarzach.
Wypięli się. Mus przełknąć... owsiki.








oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdro! :D
Ma logikę i trafną konstatację.
oceny: bezbłędne / znakomite
Lud prosty i dziki -
Wyszło jak zawsze:
Znów został nikim.