Tekst 116 z 204 ze zbioru: Wolna przestrzeń
| Autor | |
| Gatunek | proza poetycka |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2021-05-06 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1295 |

Warta żołnierska
W ten czas żołnierskiej służby
wartę otaczała troska o dobro Ojczyzny.
Wtedy myśl biegła do rodzinnego domu,
z bożą zbroją wykutą w ogniu modlitwy
o pomyślność rodziny
– w chwilach zachwytu znikał ślad mrocznych
zagrożeń, nie było żadnych wrogów.
W ten czas warty, karabin tulił się do ramiona
z żelazną porcją, a dusza ściskając paciorki,
podawała wypiekany chleb życia,
pragnęła, aby świat szedł prostą drogą,
w miłości bliźniego jak siebie samego.
Armaty ryczały na poligonie.
Dzwony strzegą pokoju i żyjemy.







