Przejdź do komentarzyO Franku i piractwie lotniczym
Tekst 75 z 255 ze zbioru: Zbiór najnowszych limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-05-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1053

O Franku i piractwie lotniczym


Franek Pinokio spod wioski Walce

wczoraj batiuszce pogroził palcem,

a że przy tym glos podnosił,

to dyskretnie go przeprosił,

gdyż akt piractwa to zwykłe harce.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Groźmy Merkel
Czechom Rusom
Się nie dajmy
Obdartusom
Bo my Pany
Nad Panamy
Już odbite
Palmy mamy
avatar
Sztuka dyplomacji to nie roboty dorywcze z siekierą
avatar
Kto na pokaz tylko czyni,
wobec szarej tłuszczy znaki
- ten, w jaśniejszych już rozumach
utkwi w obrazie pokraki.
avatar
Pani Emilio i Dobromirze, serdecznie dziękuję.
avatar
Jak widać, pinokio może batiuszcze tylko naskoczyć.
avatar
Marianie, dzięki. Pinokio podskakuje tylko wtedy, gdy władca pociąga za sznurek.
avatar
I tak długo batiuszka będzie jeszcze podskakiwał, aż się carowi znudzi. Pinokia ma gdzieś. ;)
avatar
Michalszko, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
×