Przejdź do komentarzyJestem
Tekst 12 z 13 ze zbioru: Było sobie życie...
Autor
Gatunekproza poetycka
Formaproza
Data dodania2021-06-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń778

Dlaczego akurat ja? To bardzo proste. Bawię się słowem, jak cyrkowy żongler. Przychodzą do mnie na każde skinienie myśli. Przypominają dzikie mustangi swobodnie galopujące po prerii zamierzeń. Grupują się w stada zdań radosnym rżeniem i czekają rozgrzane niezwykłym podnieceniem tworzenia orszaków wyjątkowych określeń i wtedy puszczam je z uwięzi. Tętent podkutych metaforami myśli cwałuje w tumanach domysłów z natarczywym pragnieniem osiągnięcia celu.

Budzą zdumienie i nieodparte poczucie wyjątkowych skojarzeń. Wyciągają z innych potrzebę słuchania i czytania.

Melancholia przeplata się z roziskrzonym lazurem nieba. Słowa spadają  w usta, dłonie i owijają się natarczywością niezbadanej głębi arcyważnej tajemnicy wirujących światów. Każde istnienie, to inny świat. Krążą molekułami nieodpartej ciekawości i ocierają się o siebie kompatybilnością rozumienia wszechświata. Przenikają do innych światów czyniąc świat innych jeszcze piękniejszy i jeszcze doskonalszy.


  Spis treści zbioru
Komentarze (10)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie za duże masz mniemanie o sobie.Czasem Twoje wiersze są rzeczywiście dobre, ale nie zawsze. Gdybyś jeszcze ograniczył się do wierszy,ale Twoje komentarze ,są przeważnie okropne, czym zrażasz sobie czytelników.
avatar
Adela, to był tekst na konkurs copywriterowski.
Czy ja mam o sobie wygórowane mniemanie?
To tylko kawałek poetyckiej prozy, a na co dzień, jak wiesz, maluje namiętnie krasnale.
To tak, jakbym stał w podziemnym przejściu i grał na gitarze dla przechodniów.

Masz rację, Adela, to wszystko ściema. Jestem zwykłym rzemieślnikiem słowa. Romantyzm i wrażliwość mam wyuczoną, a tak naprawdę, to jestem draniem i podszywam się pod kogoś, kim nie jestem.

No wiesz... ale mnie wyczaiłaś. Jesteś dobrym psychologiem ludzkiej natury.
avatar
(-) słodka mina
(a w niej drwina)
- gdy odczyta
... gęba sina (-)
avatar
W każdym razie nawet pogrubienie czcionki tekstu nie robi z niego wartościowego tekstu.
avatar
Puszczyk, Tobie nie dużo brakuje, żeby pokazać zęby. Tutaj się mylisz. Ja nie jestem luciusmariąmartinem, żeby wybijać tekstem oczy czytelnikowi.
Po prostu skopiowałem z komputera stary tekst, jak był zdefiniowany w wordzie. I to wszystko... ale oczywiście nie dla Ciebie wszystko, bo jak ktoś chce kogoś dojechać, to zawsze znajdzie się hak, a zęby są już dawno wyszczerzone do gryzienia.
avatar
Zanim Janko przyleci z odsieczą polskiemu językowi...
powinno być: "Tobie dużo nie brakuje", albo "niedużo brakuje". :)
avatar
W sumie to i indyk tak potrafi.
avatar
Jestem, jestem...
W pustym mieście;
Pustki dookoła
Czy to market,
W klubie parkiet,
Czy to szkoła :(
avatar
Przecinek zbędny przed

"jak cyrkowy żongler", bo to porównanie;
"to inny świat", bo to zdanie pojedyncze z jednym orzeczeniem domyślnym /"jest"/

Przecinek konieczny przed

"swobodnie galopujące po prerii", bo to wyrażenie wtrącone,

"i wtedy puszczam je z uwięzi", bo to co prawda zdanie współrzednie złożone, jednak mamy w nim do czyniena z różnymi podmiotami /"stada zdań" i "ja"/
avatar
Przecinek konieczny przed "czyniąc świat itd.", bo to imiesłowowy równoważnik zdania
© 2010-2016 by Creative Media
×