Przejdź do komentarzysiły
Tekst 69 z 122 ze zbioru: myśli
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-06-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń923

jak gwiazdy na niebie 

daleko od siebie 


niemożliwie ciężkie 

przyciąganie brakiem zbliżenia 


dwa bieguny 

po przeciwnych stronach 

ty i ja antygrawitacja 


zakochany usypiam 

na niebie bałwany 


skraplam się na suchy asfalt 

który nie rozumie

ociekam 

zburzonym deszczem

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziwna i notoryczna jest nierówność twoich wierszy.
Jakbyś stanął w miejscu.
Może dalej po prostu nie pójdziesz.
Są dobre fragmenty (jak ostatnia strofoida) i kicha w postaci reszty.
Pewnie nie wiesz dlaczego kicha, ale sądzę, że już się nie rozwiniesz.
To twój limes inferior.
avatar
Dzięki za komentarz . Muszę przyznać, że masz rację. Pozdrawiam.
avatar
Oczywiście! Żeby tak pisać, trzeba wyjść poza /także własny/ schemat - i własne ciążenie!
avatar
Liryka podniebnych lotów
© 2010-2016 by Creative Media
×