Tekst 97 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | utwór dramatyczny |
Data dodania | 2021-07-06 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1115 |
Jaropsuj Bonaparstek utworzył nową kastę
- zniewolonego luda.
W jego umyśle zgoła - choć to stary pierdoła;
rodzą się nowe cuda.
Pod jego wodzą właśnie, powaga kraju gaśnie
- jako zgniłe łuczywo.
Zwą go też bez oporu, bo i brak mu honoru;
tak - po łacinie - krzywą ..
Mamy dziś dwa wirusy, a ich niecne zakusy
są podobnymi bardzo.
Na kolana nas rzucić, najpierw wolność ukrócić
- obydwaj nami gardzą.
Otrząsnąć się musimy, bo inaczej zginiemy
w ich, podstępnych ramionach.
Z powagą twierdzę tutaj, że tak chce ichnia buta
- aż wolność nasza skona ..
oceny: bezbłędne / znakomite
Proponuję w oryginale usunąć przecinek z trzeciego od końca wersu.
Ceremonialny wieszczku ciotki Trudki podaj proszę,
abym i ja za kudłatym wackiem
choć w jedno źródło tej prawdy o procesie w toku,
uwierzył.
Kiedy grochówkę gotuję niekiedy, wychodzi z tego bigos.
Skąd ci na wstępie wiadomo co jest i co będzie?
Może oko? Być może i lupa?
Bo pierdzieć na melodię potrafi
każda
(....)
.
PS
Cyfrowy zapis dźwięku takiego nagrania wysyłam za pokryciem kosztów wykonania koncertu i przesyłki.
.. bowiem pierdzieć na melodię tzw. "dojnej zmiany" potrafi
każda
(....)
z owej czeredy opętańców ..
Bliżej, coraz bliżej do psychiatryka.