Przejdź do komentarzyBronek z Polszy czyli upiór w japońskim parlamencie
Tekst 59 z 60 ze zbioru: Lime... ryki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-08-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń529

Powiedział Bronek z miasteczka Wzdęcie,

jako profesor wciąż mam zajęcie.

Nawet  Japonię

po krzesłach gonię…

mniejsza już o to, że w parlamencie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tekst opisuje autentyczny obrazek z adresu poniżej:
~~
Przyjęcie na Wawelu.
~~
Buraczano - dywanowa para
bardzo się stara,
by gość - Franciszek papież
szedł po bruku.
Na dywan się "nie załapie"
- ot, takie "kuku" -
doktora prawa; Dudy prezydenta
- świat zapamięta -
~~
https://iv.pl/images/725e5298b18e40ad48feb683ee58f424.jpg
avatar
Powiedział Franek z wioski Tąpadło,
że von Knoedlowi coś na mózg padło.
Genia też to poświadczyła,
gdyż usługi wciąż świadczyła
jako zwyczajne leśne ruchadło.
avatar
Mam zajęcie ci ja,
Choć zmarszczona szyja,
Widzę na dwóch gazach,
Fazę goni faza -
Jak głaz nie przemijam.
© 2010-2016 by Creative Media
×