Przejdź do komentarzyprzestroga
Tekst 169 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-09-03
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń846

~~

Wrześniową nocą zmarzłem pod kocem

- więc ratować się chciałem.

Otworzyłem lodówkę, wyjąłem półlitrówkę

- no i .. całą wychlałem.


Ciepełko błogie, miłe - a ja ze schlanym ryłem

niezadługo przysnąłem.

Żal się było obudzić (kac mnie zbytnio nie trudził)

.. więc ten wierszyk machnąłem

ku przestrodze dla innych. Nie szukaj tu winnych

- gdy się zbudzisz .. pod stołem.

~~

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dobrze, że pod stołem a nie za kierownicą.
avatar
- tys prowda ...
avatar
Infantylny do potęgi wierszyk.
Po półlitrówce wychlanej takie się publikuję
bRAWO!!!
avatar
Rekuperator - zatem pochwal się swoim tutaj dorobkiem .. Przez trzy lata (od roku 2019) opublikowałeś raptem .. dwa teksty, więc .. czekamy na twoje arcydzieła.
© 2010-2016 by Creative Media
×