Przejdź do komentarzyegzamin z wątpliwości w lesie zdań rzekomych
Tekst 136 z 208 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-10-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń568

chodź ze mną. oprowadzę cię wężykiem -

nie zdejmuj butów, wystarczy zdjąć okulary i

nie bać pofałdowania. nie rozpłaszczaj.

już? nie powiem dokąd zaprowadzi ścieżka.

przewiązałam oczy i dotykiem szukam znaków zapytania.


takiego lasu nie trzeba widzieć -

zaciągnijmy się, węszmy podstępy w słownych ostępach.

nie twierdzę - pytam bez odpowiedzi.

zagęszcza się, kiedy dokładasz zdziwienia i łapiesz za głowę,

za słowo. a ja niczego nie obiecuję - pytań się nie tłumaczy.

w twoich rękach zmieniają kształty, kolory - kameleonizm

i już - jak ty. zobacz - w moich, jak ja. wyprowadzam z  krytycznego obłędu

wykrzykników, kropek, frazy nieśmiałe.


nie zbliżaj się - tutaj leży wiersz, w którym

nie chciałam powiedzieć, lecz bałam się

skłamać. boisz się? skłamiesz za mnie?

auć! dodasz trzy grosze bez pokrycia? nie

przeceniaj. daremne liczenie na złotą myśl.

nadepnąłeś na odcisk alternatywie - rzuciła

aluzję. chwytasz? podaj dalej,

następne zapytania - samosiejki. delikatnie nie moje.


stoję twardo na gruncie testu. zakreślam

możliwe dodatkowe. czas nie gra roli,

wiatr nie gra roli - las, dęby, samosiejki.

na tej drodze nie ma odpowiedzi - wiedzie

do pytania - zdawało się? zdałeś?

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W lesie zdań rzekomych (patrz nagłówek) - a więc w dzikich puszczańskich ostępach ludzkiej mowy

/czyli u nas, nad Wisłą, w codziennie przez nas ćwiczonej polszczyźnie - w tej istnej ustnej dżungli!/

egzamin z wątpliwości (tytuł!) zdajesz przed Wysoką Komisją na całe szczęście zawsze tylko zaocznie, inaczej byś go oblał z kretesem!

Czym są zdania rzekome? Jeśli tylko sam jeden podmiot może być - i jest! - jedynie domyślny, nie ma innej opcji: wszystko, co się z nim wiąże /a także wiąże się z milionem tzw. wyjątków, w semantologii np. z mnogością znaczeń, z homonimią etc., etc./, m u s i podlegać totalnemu zwątpieniu i brać się w nawias z pytajnikiem opatrzonym w wykrzyknik!

Porozumienie w tej językowej dżungli dowolnie obranych sensów i domniemań graniczy z kolejnym cudem
avatar
na tej drodze nie ma odpowiedzi
wiedzie do pytania
zdawało się?
zdałeś?

(końcówka)

Metaliryka - to ostatnie piętro dla sztuki poetyckiego wyrazu. Stąd już tylko start ponad obłoki
avatar
Anioł? Nie nadużywajmy tego określenia, bo nie przystoi!. Ale "dobry duszek", to jak najbardziej :)
avatar
Przepraszam, wkleiłam chyba tam, gdzie nie trzeba, bo nadproducemntka komentarzy znowu weszła w swój trans :p
© 2010-2016 by Creative Media
×