Przejdź do komentarzyRozczapierzanie
Tekst 195 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-12-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń650

znaki trzeba stawiać szeroko. niech pomiędzy nimi

przelewa się żółć, ciekną strumyki świadomości.

niechaj będzie w tym zapis konwulsji, majaczeń

wieszczek o arktycznie białych tęczówkach.

niech się prorokuje głęboka cisza (złożona w księgę

będzie niczym 4′33″ Johna Cage’a).


można porwać się na (szalony pomysł!) zwiększenie

odległości. jeszcze szerzej, niech pomiędzy znakami

przechodzą wieki, płynie gęsty, błotnisty żur

zwany zbyt poetycko, emfatycznie, naukowo - czasem

(znów przychodzi na myśl utwór Cage`a, tym razem

As Slow as Possible)!


wojny, na których giną wyłącznie artyści.

bomby eksplodujące w dłoniach czytających książki.

flaki. bebechy. oderwane palce leżące daleko od siebie

(szaleni optymiści dostrzegą w tym gest victorii)


szerzej. niczym w filmach postapokaliptycznych

człowiek szuka człowieka, błądzi po bezludziu.


najpierw : krzyk. na całe gardło! następnie

aliteracja: krótkie błyski wysyłane aż pod chmury.

R-R-R-R-R. rozpacz, próba nawiązania kontaktu.

bezskutecznie.

sygnał powoli wchłaniany przez bezdenną czerń.


i znów - coraz dalej. zwiększa się odległość A od Ż.

trudno ustalić, ile mija godzin, jednostek astronomicznych

kilowatomilisekund słupa rtęci, parseków

(jednostki bledną, wielkości stają się niemożliwe do uchwycenia

nie do pojęcia).


cisza. ale nie kojąca. nagle

— grudki dźwięku, spieczone, gorące litery

spadają na jałową ziemię. nie mieszka już na niej

ani jeden człowiek. melodia płynie sobie a muzom.

nie ma komu odczytać tekstów.


pełnia sztuki!


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Oczywiście!

melodia płynie sobie a muzom.
nie ma komu czytać tekstów.

pełnia sztuki!

Najwspanialsze są zatopione w wodnej głębinie arcydzieła Sztuk Mistrzów Atlantydy
avatar
Dziękuję za komentarz.
avatar
Rozczapierzanie /palców/

(patrz tekst i tytuł)

- to w mowie ciała

albo akt agresji i tzw. rzucanie się z pazurami;

albo rozstaw dwóch najdłuższych palców w geście zwycięstwa /V jak VICTORIA/;

albo oznaka narastającego duchowego mentalnego rozziewu /w świadomości/ między tym, co było /kiedyś/ - a co jest /teraz/.

Jak d ł u g o możesz trwać w stanie takiego rozczapierzenia?? Ile czasu potrzebujesz, by fetować /swoje, bo przecież nie I C H przegraną!/ zwycięstwo? I co ci daje sukces, który jest jedynie 5-sekundowym fajerwerkiem, za którym kryje się to, co zawsze:

c i e m n o ś c i
avatar
R-R-R-R-R. rozpacz, próba nawiązania kontaktu. bezskutecznie.

(vide stosowne wersy)

Czym jest sztuka /w tym sztuka słowa/ jeśli nie kontaktem i dialogiem??

I co robisz /jako Twórca/, kiedy w odpowiedzi na swoje wysyłane w mrok sygnały otrzymujesz tylko ciszę?
© 2010-2016 by Creative Media
×