Przejdź do komentarzyPrzytul mnie swoimi łzami
Tekst 245 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekproza poetycka
Formaproza
Data dodania2022-02-15
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń622

W jednym z moich światów jest wieczna wiosna.

Trzymam je zamknięte w ochronce umysłu.


Kiedyś uchyliłam najmniejsze drzwi.

Na próbę.

Jak zareagują obserwatorzy.


Porwał mnie przedziwny, niesamowity taniec.

Wirowałam naga na łące,

kwiaty przyobleczone śpiewem skowronka,

szybowały nade mną,

a pasikoniki wielkie jak kangurki,

przeskakiwały szaloną radość.


I nagle usłyszałam pogardliwe słowa:

to jakaś ześwirowana wariatka.


Nie ośmieliłam się wypuścić pozostałych.

A może wtedy właśnie powinnam.

Na przekór wszystkiemu i wszystkim.


Powiedziałeś teraz,

że chcesz dzielić ze mną troski,

więc mam cię przytulić swoimi łzami.


Tylko zanim zacznie padać deszcz,

gdyż później nie odróżnisz

jednych od drugich,

na mojej twarzy.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×