Tekst 52 z 81 ze zbioru: Facecje
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2022-04-07 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1184 |

Wracała kiedyś zimą
pociągiem z nocnej zmiany…
Już nie śpi, nawet latem,
z otwartymi ustami.
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2022-04-07 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1184 |

Wracała kiedyś zimą
pociągiem z nocnej zmiany…
Już nie śpi, nawet latem,
z otwartymi ustami.
oceny: bezbłędne / znakomite
wydarzyć sie na torze.
Różne rzeczy zdarzają się na torze.
Czasem takie, że słychać "och, mój Boże" ;)