Tekst 41 z 65 ze zbioru: Ten świat
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2012-02-19 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 4934 |

gwiazdy sięgają nieba
potem spadają na ziemię
pięknie śpiewają
śpiewają
i tęsknią
tęsknią do siebie
gwiazdom na ziemi dobrze
są blaskiem nieba okryte
w oczach marzenia
marzenia
a wszystkie
wszystkie zdobyte
gwiazdy jeszcze niestare
a już się niebem znudziły
szybko odchodzą
odchodzą
żyć
żyć nie mają już siły








oceny: dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Prawdą jest też, że rytm ostatniej strofy odbiega w ostatnich dwóch wersach od rytmu strof poprzednich, chociaż łączna suma zgłosek wynosi w nich po osiem. Dla tych dwóch ostatnich wersów proponuję nieco inną wersję niż Medicus, bowiem w jej wersji w ostatnim wersie jest o jedną zgłoskę za dużo. Moja propozycja to:
gdyż żyć już
nie mają siły.
oceny: bezbłędne / znakomite
A może ja nie zrozumiałam?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Natychmiast pomyślałem o tragicznej śmierci Whitney Houston. W hołdzie dla tej fantastycznej piosenkarki napisałbym tak:
gwiazdom na ziemi samotnie
choć przecież przestworza zdobyte
jedwabne marzenia
marzenia
umarły głęboko ukryte
gwiazdy nie całkiem dojrzałe
a już się ziemią znudziły
znikają nagle
znikają
anielskiej zabrakło im siły