Przejdź do komentarzybył kwiecień
Tekst 176 z 219 ze zbioru: Zielone lustro
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-03-29
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń249

pozostał na ustach smak pomadki

z pustkowia odjechał biały mały fiat

stałem jak chłopiec bez piłki przy nodze

samotne oczy wilgotne z muzyką w uszach


zapamiętałem lekcję sprzed laty

nie wierz dziewczynom nie pokazuj jak tobie zależy

na tych kształtach na długich nogach

we włosach wiatr delikatnie pisał wiersz


leciał ptak niebem wiatr przeganiał chmury

ponury dzień nieśmiały pokazał rogi

byłem sam otoczony smutkiem tak

jakbym stracił kogoś na kim złożyłem cały świat


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×