Przejdź do komentarzyBajka o niewinnej i kaletniku
Tekst 3 z 3 ze zbioru: Bajki
Autor
Gatunekbajka
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-04-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń286

Zaszła niewinna do kaletnika: 

– Dziurki podobno pan umie cykać, 

i jak już dziurkę pan wreszcie zrobi, 

to jeszcze w środku pięknie obrobi. 

Starsze mi mówiom – to sprawa prosta, 

lecz żem smarkula. Chcem być dorosła! 


– Ktoś źle mnie wskazał – on rzecze na to – 

w życiu mym jesień, minęło lato. 

Dziurki ja robię już tylko w paskach, 

tobie młodzieniec niech dziurkę trzaska. 

Lecz wybierz mądrze, dzieweczko miła, 

byś dorosłości nie przetrwoniła.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Super. To chyba Kalisz był jej językowym konsultantem (mówiom, chcem).
avatar
Przegapiłem oceny.
avatar
Mądry morał a życie jak zwykle wszystko zweryfikuje...
avatar
Janko, pewnie w podkaliskiej miejscowości... w każdym, razie "tak mówiom, gdy mówiom" ;)
avatar
Optymisto - życie uczy. Oby błędy były odwracalne i zapamiętane.
© 2010-2016 by Creative Media
×