Przejdź do komentarzyO Franku i burakach
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Nowy zbiór limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-04-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń417

O Franku i burakach


Franek Kowalski z wioski Burłaki

kiedyś na polu kopał buraki

i zadaniu temu sprostał,

więc burakiem także został

oraz ministrem, lecz byle jakim.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nawet doktorat mu pomogli zrobić... po wielokrotnych próbach i nie tam, gdzie powinien. Może się nim podetrzeć.

PS. Podobnie było z aplikacją niejakiego Zero.
avatar
Hardy, bardzo dziękuję. Nie rozumiem, jak takie monstrum zrobiło doktorat z prawa. Ale jego niejaki kumpel z Opolszczyzny reż się doktoryzował z prawa. Opolszczyzna obrodziła w te indywidua.
avatar
Zrobił "doktorat" z więziennictwa (?). Żaden profesor z uczelni nie chciał zostać jego promotorem, mimo nacisków władz. To nacisnęłi "po linii wojskowej" i jakiś oficer od lotnictwa (o ile dobrze pamiętam; nie mam czasu ponownie sprawdzić) został zmuszony i... niejaki Jaki został "doktorem".
© 2010-2016 by Creative Media
×