Przejdź do komentarzyGeosmina
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2023-05-17
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń172

zawrzeć w sobie, pochłonąć, przewielbić! 

– tak wiele straceńczo miłosnych fantazji 

splata się na samą myśl, że jesteś 

(gordyjski supełek, niemożliwy do przecięcia). 


zapach ziemi po deszczu. zaciągam się. 

poczciwość, bezpieczeństwo. wżeram się w naturę, 

jak nakazują instynkty (śnieżnobiały pokoik w 

hotelu o zabawnej nazwie Pełzarium 

skwierczy traktowany porannym słońcem). 


tyle pragnień, których nie trzeba wypowiedzieć 

i obietnica ich jak najszybszego spełnienia 

– nucę pod nosem mitologię na dziś, 

wygłaszam tęgą herezję przeciw oczywistym prawdom 

(błyszczący czernią pałacyk 

posadowiony na granicy półświatów 

niknie zalany buzującym tłuszczem).

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×