Autor | |
Gatunek | popularnonaukowe |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2024-02-24 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 267 |
Na Dalekim Wschodzie układ sił ustalony w trakcie zimnej wojny w istocie przetrwał upadek Związku Sowieckiego. Na Japonię ciągle oddziaływało piętno klęski w II Wojnie Światowej i to mimo wielkich modernizacji, jakie przeszedł ten kraj.
Kwestia zjednoczenia Korei, chociaż powracająca nieustannie, nie doczekała się żadnych konkretów. Efektem tzw. słonecznej polityki Południa było otwarcie w 2002 roku na obszarze Korei Północnej Obszaru Przemysłowego Kaesong: strefy, gdzie południowokoreańskie czebole miały inwestować i zatrudniać robotników z północy półwyspu. Udało się przywrócić także połączenia kolejowe oraz umożliwić spotkania rozdzielonych granicą rodzin. Równocześnie Korea Północna nie zeszła z kursu twardego reżimu. W 2006 roku Pjongjang (w 2006 roku Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych zmieniła dotychczasową polską nazwę miasta z „Phenian” na „Pjongjang”) zyskał nową kartę przetargową w międzynarodowych relacjach: broń atomową. W 2008 roku stery w Seulu przejął Lee Myung-bak, co zakończyło okres słonecznej polityki i pogorszyło relacje między krajami półwyspu. Rok później napięcie wzrosło, gdy Północ najpierw uznała za nieważny rozejm z 1953 roku, a później doszło do kilku incydentów, w tym starć na morzu, w wyniku których odnotowano ofiary śmiertelne.
W 2011 roku zmarł przywódca Północy Kim Dzong Ill. Rządy objął jego syn, trzeci przedstawiciel dynastii Kimów, Kim Dzong Un. W związku z jego Zachodnim wykształceniem (edukację pobierał m.in. w Szwajcarii), powszechnie sądzono, że Północ przejdzie transformację w stronę większej wolności. Nadzieje okazały się płonne, nowy włodarz kontynuował założenia doktryny dżucze, dalej rozwijano program atomowy, poszerzał się kult dynastii. Ustanowiono nawet listę oficjalnych fryzur, które są dozwolone dla mieszkańców Północy.
W 2013 roku prezydentem Korei Południowej po raz pierwszy została kobieta, Park Geun-hye – córka generała Parka, który w 1961 roku przejął władzę w wyniku zamachu stanu i pełnił urząd głowy państwa w latach 1963-1979. Kadencja Park Geun-hye zakończyła się skandalem, kiedy na jaw wypłynęły informację o jej konsultacjach w kwestiach państwowych ze swoją przyjaciółką, wróżką, nieposiadającą oficjalnie prawa dostępu do tajnych informacji. W wyniku impeachmentu pozbawiono urzędującą prezydent stanowiska. Niedługo później Park Guen-hye została skazana na 22 lata więzienia za korupcję, płatną protekcję i nadużywanie władzy.
Niebezpieczny sąsiad oddziałuje na cały region. Po II Wojnie Światowej Japonia stała się państwem oficjalnie nieposiadającym armii. W 2003 roku zezwolono jednak Japońskim Siłom Samoobrony na udział w operacjach w Iraku. Politycy japońscy coraz mocniej akcentowali potrzebę usunięcia zasady neutralności z konstytucji oraz konsekwentnie starali się pozbyć wstydu, jaki narzucono im w powojennym ładzie. Wizyty premierów, zwłaszcza Junichiro Koizumiego (urzędującego w latach 2001-2006), w świątyni Yasukuni – poświęconej między innymi żołnierzom japońskim poległym w II Wojnie Światowej – wywoływały otwarte protesty państw całej Azji Południowo-Wschodniej. Porażka w zabiegach o zlikwidowanie znienawidzonej przez miejscowych amerykańskiej bazy wojskowej na Okinawie stała się przyczyną dymisji premiera Yukio Hatoyamy w 2010 roku.
W marcu 2011 roku we wschodniej Japonii miało miejsce silne trzęsienie ziemi. Było ono tak potężne, że przesunęło oś ziemi o 10 cm oraz skróciło dzień o 1,6 mikrosekundy. Szacuje się, że w wyniku trzęsienia oraz będącego jego efektem tsunami zginęło ponad 15 000 osób. Następstwem naturalnej katastrofy była także awaria w elektrowni atomowej w Fukushimie. Chociaż obyło się bez ofiar radioaktywnego promieniowania, zdarzenie to wywołało wzrost niechęci do energetyki jądrowej. Skutkiem tych tendencji w Niemczech zapowiedziano wygaszenie elektrowni atomowych.
W 2019 roku ze względu na zły stan zdrowia abdykował cesarz Akihito. Tron objął jego najstarszy syn, Naruhito. Tym samym zakończyła się era Heisei, a rozpoczęła Reiwa. Nazwę nowej epoki zaczerpnięto nie jak dotychczas z literatury chińskiej, ale z japońskiej, argumentując to „wyjątkowością kultury japońskiej”.
W lipcu 2022 roku w czasie kampanii wyborczej został śmiertelnie postrzelony były premier, Shinzo Abe. Japonia jest krajem o niskim wskaźniku przestępczości i zamach okazał się sporym szokiem dla opinii publicznej. Kilka państw na świecie ogłosiło żałobę po śmierci konserwatywnego polityka, m.in. Brazylia, Kuba, Indie, Kambodża.
Japonia pozostaje bogatym i silnym państwem, ale boryka się również z wieloma problemami. Pierwszym jest demografia: japońskie społeczeństwo starzeje się w nieubłaganym tempie. Średni wiek rośnie, a populacja maleje. Drugim wyzwaniem jest gospodarka: od czasów kryzysu z lat 90. XX wieku Japonia nie weszła na drogę stabilnego wzrostu. Przyrost PKB rzadko przekracza 2% w skali roku, a dług publiczny przekracza 200% PKB. Skutkiem kryzysu jest także deflacja, a co za tym idzie, brak wzrostu płac. W rozwiązaniu tej sytuacji nie pomogła tzw. abenomika (od połączenia nazwiska premiera Abe i „ekonomics” - ekonomia), czyli m.in. ustalenie celu inflacyjnego na poziomie 2%, inwestycje publiczne kosztem zwiększenia zadłużenia, a także wspieranie aktywności zawodowej kobiet. Zdaniem większości ekonomistów, abenomika okazała się klęską.
Warto także wspomnieć o stanie demokracji na Filipinach. W 2016 roku urząd prezydenta objął Rodrigo Duterte, niezwykle kontrowersyjna postać. Zgromadził spore poparcie jako burmistrz miasta Davao. Rozgłos w świecie przyniosły mu liczne niepoprawne wypowiedzi, m.in. że chciałby być w pierwszy w kolejce osób gwałcących australijską misjonarkę, papieża nazwał sukinsynem, chwalił się także, że osobiście zastrzelił człowieka. Jego sztandarowym projektem stała się walka ze środowiskiem narkotykowym. Państwo wypłacało 5 tysięcy pesos za każdego zabitego narkomana i 15 tysięcy za dilera. W efekcie życie straciło ok. 4 tysiące ludzi. W 2022 roku na stanowisku głowy państwa zastąpił go Ferdinand Marcos Junior – syn Ferdinanda Marcosa, prezydenta w latach 1965-1986, którego rządy zdecydowanie odbiegały od standardów demokratycznych, a który uciekł z kraju po obaleniu przez tłum.