Przejdź do komentarzyAtmosfera
Tekst 1 z 2 ze zbioru: NOWA ODSŁONA
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-03-28
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń56

Wokół wrogie spojrzenia, ciche szepty,

Gęsta atmosfera, ciemność.

Biorę wdech ale to powietrze mnie dusi,

Jest toksyczne, nie dobre.

Chwiejnym krokiem idę korytarzem,

Szukam wyjścia, drzwi, ucieczki.


Łapie za klamkę ale nie mogę otworzyć.

Coś mnie trzyma ale nic nie widzę.

Chcę się wycofać, odwrócić ale nogi zastygły.

Robi się coraz ciemniej.

Szamoczę się, ponownie chwytam

za klamkę, otwieram drzwi.

Próbuję wyjść ale coś mnie

wciąga spowrotem do środka.


Upadam, widzę cienie coś mnie

trzyma a może ktoś?

Tonę, oddychać nie mogę.

Duszę się, coś zaciska się na mej szyi.

Powieki opadają i zamykam oczy.

Słyszę krzyk, głośne wołanie mojego imienia.

Przytomnieje i widzę ten sam korytarz.


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×