Przejdź do komentarzyżywioły w nas
Tekst 232 z 236 ze zbioru: Zielone lustro
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-09-19
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń74

byłaś wiatrem mocno wiał

muskał długie włosy

zginał gałęzie drzew

łamał serca stawiał kołnierze


przestawał wiać gdy spał

ciemną doliną gnał sny

o tym o tamtych latach

gdy dwa żywioły się ścierały


pamiętaj chłopca

pamiętaj szukaj


o mnie nie zapomnij

nie jestem zapałką

co spłonęła

bo tak chciał ogień


ogień i wiatr płonie ognisko

woda zgasiła to wszystko

odrodzenia czas na zmiany

powoli rozkwitła w oczach róża


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×