Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
tak dużo
O Franku z Byczyny i Orbanie Tekst 167 z 255 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-01-03 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 298 |
O Franku z Byczyny i Orbanie
Stwierdził pryszczaty Franek z Byczyny,
że niemal wszyscy mieszkańcy gminy
wprost ubóstwiaja Orbana
i go wielbią na kolanach.
Psychiatra bada tego przyczyny.
nowe teksty