Przejdź do komentarzy7.
Tekst 7 z 7 ze zbioru: Obrazki kodrabskie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-08-17
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń28

Ech, wy, kwiaty z łąki i z lasu,

Rozsiewane wiatrem i deszczem!

Już nie zrywam was, tylko patrzę,

Jak nurt życia opływa przestrzeń.


Wy, drobinki, wyschnięte i blade,

Podpierane przez trawy i zioła!

Ozdabiacie dywany największe,

Drżąc, gdy w głębię ziemia was woła.


Kwiatostany na morzu zieleni,

Utulone w ramionach rzeczułki!

Szumią, jakby szeptały czule:

„Śpij, nasz puchu, wyrosły z tawułki!”


I wy, maki, lipcowe, spłowiałe,

Wysypane przy drodze pokotem!

Widzę was i słyszę z dala

Pieśń o krwi pomieszanej z błotem.


O, wy, trawy, spalone na słońcu!

Zboża zżółkłe, milczące, dostojne!

Bluszczu dziki, w kokony upięty!

O, pokrzywy, strażniczki pokorne!


I ty, drogo i ciszo łąkowa!

Ty, spokoju wieczorny nad lasem!

Kwiaty, trawy i wszystkie pola,

Ułożone żywym arrasem!


Wierzę w wasze najświętsze trwanie!

I pokornie przed wami klękam!

Mgły rozsieją modlitwę nad ranem

Nad tą ziemią, moją i świętą!


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×