Tekst 38 z 78 ze zbioru: życiobranie
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2012-04-30 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2660 |

spłukuję deszczem dzień
jakby za mało zmian
a tu kolory takie płyną
szczelinami bruku
trawertynowa kreską łamię
czas jak chleb wieczorem
zdarzenia z worka
jak odciski minut
a ranem słońce jeszcze
kłuło obowiązkiem świętym
a wiatr nadęty szarpał
rękawy rozbiegane
kierunków sto jak dziś
projektów sto co dnia
rozmyte znów pod wieczór
niemądre
i spłukane








oceny: do przyjęcia / przeciętne
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite