| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz / poemat | 
| Data dodania | 2025-09-14 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 137 | 

Wróżka
po co ci znać przyszłość? okrążony przez cztery kobiety
dlaczego chcesz wierzyć tej starej z goryczą na ciemnej twarzy?
tyś młody, ale chociaż jej czepiec w czystej bieli (bo taką wybrał malarz)
złodziejskie zamiary pewne jak ten pieniądz w dłoni
nie wiesz że na każde zdanie
może być zdanie przeciwne
tak samo prawdziwe?
poszukaj w pamięci a do wszystkiego znajdziesz
stosowne zdarzenie
na okrucieństwo plaster czułości
na obżarstwo głód tajemnej przyczyny
na miłość zamknięty pokój
słuchasz i spoglądasz na tę starą a za wami druga
młoda i niebrzydka – porcelanowy owal
obramowany chustą z węzełkiem pod brodą
i ufność do niej urojona z racji skóry jasnej jak twoja –
niby patrzy na wprost lecz spojrzenie całkiem ku tobie uciekło
lśnią białka (czujną obserwacją jest to oczu łypanie)
a ręce jakby nie jej były odcinają właśnie szczypcami
złoty medalion którym się chwaliłeś – powędruje dalej
bo już trzecia piękna czarnowłosa czeka na łup za twoimi plecami
więc zostanie ci tylko chichotliwy łańcuch
i nie myślisz że haftowany rękaw tej czwartej
może wyciągnąć z kieszeni twych pludrów sakiewkę
ach głupcze sądzisz żeś lepszy w swoich aksamitach
lewa dłoń otwarta ku górze i czerń za paznokciem
prawą rękę dumnie opierasz na biodrze sterczy łokieć
by pewność dosztukować (bo niegodne jesteście zbliżać się do mnie)
lecz to nic nie daje
obietnice czynią z nas łatwowiernych głupców
obojętnie czy wypowiada je wróżka czy bliski czy kamień
a poza tym – tyle jest ważne i zarazem nieważne

Georges de La Tour, Wróżbiarka (albo Wróżka), Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork



 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie tak dużo
 tak dużo


 
   



 nowe teksty
 nowe teksty
Bardzo mi szkoda usunąć pierwszy tekst, bo komentarze były interesujące. Nowy tekst już z miniaturą ma tytuł "Wróżka".
Tytuł obrazu de La Toura jest w Polsce tłumaczony i jako "Wróżbiarka", i jako "Wróżka".
Pierwotnie nadałam wierszowi tytuł "Wróżbiarka", bo "Wróżka" kojarzy mi się także z bajkami o dobrej wróżce, a tu kobieta wróżąca z ręki jest... jak każdy teraz widzi.
Ponieważ teraz można też od razu zobaczyć obraz, wrócę do tytułu "Wróżka", a tekst poprzednio wstawiony (bez obrazu) usunę, za co przepraszam.
oceny: bezbłędne / znakomite
grasowały w miastach i też niejednemu pękł portfel.
Obecnie nie widać jakoś ulicznych wróżbitów.
Bardzo ciekawa ekfraza.
NO!