Przejdź do komentarzyO Franku, Karolu i sędziach
Tekst 180 z 248 ze zbioru: Limeryki sprzed ostatniej chwili
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-11-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń201

O Franku, Karolu i sędziach


Stwierdził pryszczaty Franek z Miechowa,

że Karol nie chce sędziów mianować,

gdyż mu się nie podobają,

bo inne poglądy mają.

Przez pięć lat będzie tak pajacował.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie podpisał i już. Co mu Tusk zrobi?
avatar
Nawalony partacz mnoży swe rozróby i ekscesy, a naród mu na ręce patrzy. I cierpliwie czeka. Do czasu...
avatar
Tadeo i belino, bardzo dziękuję.
avatar
Geremek to wymyślił, żeby uprzedmiotowić suwerena. Podobnie Staniszkis wymyśliła sobie własną socjologię. Przejechali się jak na skórce od banana. Szczęśliwi, że nie muszą na to patrzeć.
avatar
upodmiotowić, heh, ale i tak wyszło na moje, bo suweren faktycznie stał się przedmiotem.
avatar
Legionie, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×