Przejdź do komentarzyJAK ZROBIĆ KABARET
Tekst 36 z 34 ze zbioru: Odpryski
Autor
Gatunekproza poetycka
Formaartykuł / esej
Data dodania2025-11-15
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń25

JAK ZROBIĆ KABARET


Żeby zrobić kabaret, najlepiej ubrać się jak kretyn. Co prawda przeciętny kabareciarz i tak wygląda jak idiota, bez względu na to, w co się ubierze, jednak widać, że taki strój znacznie poprawia mu samopoczucie.


Zwykle na samym początku na scenę wychodzi jeden taki pajac. Dzięki temu, że nikt mu nie przeszkadza, może pleść bez sensu nawet parę minut, przez co te występy są, ma się rozumieć, dłuższe. Po chwili na estradę wychodzi, drąc się niemiłosiernie, następny.


Oczywiście ten pierwszy może udawać, że nic z tych wrzasków nie rozumie, przez co ta scenka znowu wydłuża się o kilka kolejnych minut. Następnie obaj zaczynają tupać i wymachiwać rękoma. Prawdopodobnie wydaje im się to niezwykle śmieszne, ponieważ jeden z nich zaczyna rechotać. Jest to nieomylny sygnał dla publiczności, że również powinna się śmiać. Innym znanym sygnałem jest raptowne kabareciarzy zamilknięcie. Wówczas widownia zgodnie z regułami tej rozrywki musi zacząć bić brawo. Najczęściej już po paru sekundach faktycznie odzywa się entuzjastyczny huragan oklasków.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tekst napisałem 30.07.2018 r., ale publikuję to dopiero dzisiaj.
© 2010-2016 by Creative Media
×