I poezja w prozie życia się mieści... Życzę powodzenia w projekcje!

Grunt to mieć cele i dążyć do nich, byle nie za wszelką cenę :)

Dzięki :) Wszystko poszło idealnie :D Pozdrawiam

Dziękuję Medikusku :) Jeszcze dochodzę do siebie po tym stresie ;)

Ajw eee za wszelką cenę to już najwyższe wartości, a takie "standardowe" samorealizacje to normalnie ;)

Za późno tutaj zajrzałam, ale życzę szczęścia.

Teraz to szczęścia w regulowaniu poziomu adrenaliny w organizmie ;) Ale dzięki :)

Tak, to prawda. Właściwie postawione pytania decydują często o kształcie całej twojej przyszłości.

Np.:

Ten - czy tamten?
Zostać - czy wyjechać?
Kuchnia /i kuchenne schody/ - czy salony?

Jeżeli twój projekt na życie nie przewiduje żadnych pytań, to stoimy w miejscu, a samo życie tak naprawdę zamiera. Wszelka nowa przyszłość opiera się na sformułowaniu właściwego dla twojej ścieżki pytania: prosto? w prawo? a może w lewo?

Co najistotniejsze, to to, że j e d e n wybór eliminuje wszystkie pozostałe. Nie da się równocześnie mieć ciasteczko - i zjeść ciasteczko