Przejdź do komentarzyNa poczęcie Bolesława zwanego Chrobrym (fraszka)
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2013-01-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2934

Rzekła do Mieszka żona Dobrawa 

Mężu kochany jest jedna sprawa 

Którą omówić musimy szybko 

Bo to Sylwester się zbliża chybko 

Czy też wyjdziemy razem na miasto 

Zabrawszy z sobą wino i ciasto 

Czy pozostając w domowym gronie 

Pierwszego syna Ty zrobisz żonie 

Bo przepowiednia która nie kłamie 

Mówi że królem syn nasz zostanie 

Mieszko domator jak dowiedziono 

Rzekł dobry pomysł kochana żono 

Kładź się na pryczy nie ma co zwlekać 

Nie pozwolimy ojczyźnie czekać 

I tak w Sylwestra roku pańskiego 

Poczęli króla Polski pierwszego

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Gdyby tak podawano historię na lekcjach, pewnie polska młodzież i dorośli mieliby więcej o niej pojęcia :)
avatar
Mieszko "wziął" Czeszkę,
żonkę Dobrawę, na gołego,
i poczęli nam pocieszkę
- Bolesława Chrobrego.
avatar
I wszystko było wtedy najpierwsze:
- koty za płoty;
- Mieszko;
- chrzest Polski;
- żonka Czeszka
- i król Polak.
© 2010-2016 by Creative Media
×