Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-07-16 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 186 |

„Historie o duchach”…
„Szczypta magii”…
„Historie niesamowite”…
Wychodzę z mieszkania…
Wyrzucam śmieci…
Wór do kubła na odpady bio…
Wchodzę do mieszkania…
Wychodzę z mieszkania…
Wyrzucam jeszcze dwa wory śmieci…
Do kubła na odpady zmieszane…
Idę Wańkowicza…
Aleja Kasztanowa…
Smak Natury…
Wrzucam do koszyka pastę o smaku miętowym firmy Humble CO,
mydło lawendowe i dwa deserki: duży czekoladowy i mały waniliowy…
Płacę oczywiście kartą…
Podaję PIN…
Wychodzę…
Ten park…
Idę…
Stryjeńskich…
Czy róg Stryjeńskich i Przy Bażantarni?
Przechodzę przez ulicę…
Muślinowa…
Idę kawałek Stryjeńskich…
Róg Stryjeńskich i Guźca…
Mała gwiazdka…
Gwiazda…
Stacja WKD…ale co stacja WKD?
WKD – ka…ale co WKD – ka?
Wchodzę do mieszkania…
Na kolację zjadam m.in. duży deserek czekoladowy i mały waniliowy…
Myję się mydłem lawendowym…
Przed południem…
Już po południu…
Za późno już na czekoladę (kakao?) z kawą, cynamonem i imbirem…
Mama i ja wychodzimy z mieszkania…
Idziemy…
Szary kocurek niedaleko szafirków…
I magnolii…
Drugi szary kocurek wyleguje się pod pigwą…
Myje się…
Rudzielec na parapecie…
Idziemy Zaruby…
Kwitnie pigwa…
Pod lasem…
Brzózki już zielone…
Zboże już rośnie…
Zielone…
Idziemy…
Napis na chodniku: „#PiekłoKobiet”.
Przed wejściem na osiedle…
Rudzielec w skrzynce na murku…
Wchodzimy do mieszkania…
Czy uda mi się dziś wyjść, zanim się ściemni?
A gdzie jest ta Drewnica?