Przejdź do komentarzywyczekuję pełni
Tekst 8 z 11 ze zbioru: Wiersze z michaszkowej szuflady
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-02-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2428

między pełnią a nowiem

iskierka hyca filuteryjnie

wzniecony żar

onieśmiela


płomień zawstydzony

wychynąwszy z cienia

nasyca przestrzeń światłem

promienieje by następnie

gorzeć w ukryciu

stłumiony


w złotoróżowej sferze

rozkołysany

rumiany rogalik

raz po raz

sięga apogeum

rozbudzając

z cienia codzienności To

co gorętsze i głębsze


uparta iskierka

zalotnie roznieca

kolejne fazy kochania

niestrudzenie

i wciąż na nowo

zataczając koło

wcale nie w nadziei

iż blask ten podtrzyma

ot taki psotnik

po prostu


złakniona tych psot

wyczekuję pełni






/utwór o pierwotnym tytule `rogalik` - edytowany/

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
na wszelki wypadek;

"Te"?

wg.mnie, to jeden Celnieszych, Szacunkowych, Uznaniowych, a liczbą, Zbiorczą, li tylko wyrażonych
Zwrotów Grzecznościowych

/-/

"wyczekuję pełni"

Poeci
wielcy, znakomici,
trudno-odtwarzalni,
wyśmienici,
Geniuszem pomazalni
Papierem
wiecznym zachowalni,
Te Mickiewicze,
Te Slowackie,
Te Kochanowskie,
Te Tuwimy,
Te Brzechwy,
oraz Inne Te, a mną /Nieudacznikiem/ - nie wymienione jeszcze,
raczej...
nie Tworzyli, aż tak...
nastrojowo,
dokladnie,
namacalnie,
pogodnie,
miarowo,
subtelnie,
namiętnie,
tak zwyczajowo-zwyczajnie
tak.. Cicho.
avatar
ps.
w razie czego,
to każdy
Sąd
mnie
uniewinni...
avatar
taki
Wywód /"Te"/
"Piórem pociągnąć,
albo i smagnąć,
to jest dopiero... Sztuka
avatar
prawdę mowiąc...

tak, Piorem Wiersz pociagnać,
albo
Nim też Go tak smagnąć,
to to,
jest dopiero Sztuka.

to ostatnia moja komentatorska powinnosc byla.
powodzenia
avatar
ps.
w razie ew. skasowania,
prosze mnie uprzedzic,
to sobie skopiuje.
ok?
avatar
Piękny wiersz miłosny. Obyś w pełni była szczęśliwa!
avatar
wszystkim
On jest,
ale
Miłosnym,
to może
i On jest,
ale
na samym Końcu...
avatar
Wyczekiwanie pełni

(patrz nagłówek i kolejne strofy)

to czas dzieciństwa i młodości. Średni statystyczny człowiek osiąga swoją pełnię, kiedy kończy lat 18

i jest już /nomen omen/ w pełni dojrzały

/do odpowiedzialności za swoje własne kroki i do ponoszenia ich -- tych własnych kroków - konsekwencji/

Niektórzy ludzie n i g d y tej dojrzałości nie osiągają, zastygając w fazie 3-latka, dla którego "chcę" jest jedynym kierunkowskazem
avatar
złakniona psot
wyczekuję pełni

(patrz deklaracja - i oferta)

Człowiek dorosły /18 plus/ złakniony psot jest dojrzały jedynie do zabaw w kółko graniaste
© 2010-2016 by Creative Media
×