| Autor | |
| Gatunek | proza poetycka | 
| Forma | proza | 
| Data dodania | 2013-04-25 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2664 | 

Wyprawiłem wzniosłą ceremonię żałobną ostatnim pokładom optymizmu. Pokonane krwawo przez demona tęsknoty dały się pochować niemalże półżywo. Wystawna jednoosobowa stypa suto zakrapiana przebiegłym mieszkańcem butelki - kawalerki m 0,5 przerodziła się w cowieczorny cykl spotkań literatów amatorów. Zapomniałem zapamiętać, że zapamiętałem zapomnieć, więc znów zaczynam od nowa. Tonę i nie mogę utonąć, płonę i nie mogę spłonąć, kocham nienawidzić i nienawidzę kochać. Potłukłem się, ale mnie nie zbieraj. Pozwól wchłonąć ziemi moje okruchy. Porcelanowe serce nigdy nie biło bo nigdy go nie było, więc się nie przejmuj - tłucz dalej...Zabierz mnie tylko tym demonom, nim za pośrednictwem na wprędce związanego w powróz konfesjonału złożę u samego Stwórcy prośbę o ułaskawienie...








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Potłukłem się, ale mnie nie zbieraj. Pozwól ziemi wchłonąć moje okruchy. Porcelanowe serce nigdy nie biło, bo nigdy go nie było, więc się nie przejmuj - tłucz dalej...
O co prosi liryczny "ja" w tej modlitwie?
Zabierz mnie tylko tym demonom!
(patrz końcówka tekstu)
Taniec z demonami to ta zabawa, która kończy się na własnoręcznie skręconej pętli