Przejdź do komentarzyzielonobrązem
Tekst 6 z 6 ze zbioru: pod powieką
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-10-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2104

w normalnych przelotach spojrzenia

różnobarwnych oczu nie wzbudzają

szczególnych emocji


mijają obok nawet dobrze niezakreślone

w małym chwilowym pamiętaniu

przez nowe wyłuskanie


zaledwie na krawędzi niebezpiecznego

skierowania głowy w tę właśnie stronę

mocnym zielonobrązem


wystarczy by zaniepokoić moje

harmonijnie poukładane wszystkie

barwy i spojrzenia


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Interesujący wiersz. Aż się chce pokręcić głową i sprawdzić swoją zdolność postrzegania.
(Tylko te przeloty mnie trochę niepokoją, bo nie jestem pewna, jak je rozumieć.)
avatar
Dziękuję lilly :)

Te "przeloty" - nie mogłam jakoś znaleźć odpowiedniego innego słowa, myślałam o "w normalnych skrzyżowaniach spojrzenia".

Ciągle jeszcze szukam.
Pozdrawiam :)
avatar
Tego wiersza nie da się przeczytać bez głębszej zadumy. Chyba mają na to wpływ zastosowane przerzutnie. Nad przelotami też się zastanawiam, ale gotowej recepty nie mam.
avatar
Moja córka zaproponowała taką wersję:

"efemeryczne chwile spojrzeń"

lub " przelotność wielu spojrzeń"
© 2010-2016 by Creative Media
×