Tekst 139 z 255 ze zbioru: stopniowo
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2015-06-28 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2469 |


sny leniwe wzdłuż ciała
godziny kurzą się na drodze
odszedł dzień zakochany w nocy
zachwyt - dziecko w niczym nie pomoże
gorące powieki z jaśminu i bratków
cieć rzeki co owija chłodem
myśli w założeniu bycia
palce jak zima ukryte pod lodem
może dobrze ża aż źle
z niebem echo jeszcze wróci
cisza przy skroni jak dotyk
nieufny zmierzch ze światłem się kłóci








oceny: bezbłędne / znakomite
Reszta już doskonała :)))
Bardzo serdecznie :)))
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Drugiej strofy nie mogę rozgryźć - pomóż :)
Z rymem Ci do twarzy :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam :)