Przejdź do komentarzyO tworzeniu list
Tekst 166 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2015-08-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3764

O tworzeniu list


Były poseł spod Karpacza

błagał wodza w szlochach, płaczach:

Wpisz mnie, miłosierny,

jak pies będę wierny.

Prezes zdrajcom nie wybacza.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dobreee! :D :D :D
avatar
Soso też nigdy nie wybaczał.
avatar
Świat się zmienia, niektórym mentalność pozostaje bez zmian.

PS. O ile mogę się domyślać, Marian przypomniał nam, że Koba też był taki. Nie tylko on...
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. Miałem oczywiście na myśli rajdowego kandydata znad Motławy, ale żadnym sposobem nie udawało mi się zrymować Motławy z wybaczaniem.
avatar
Podpisuje się pod pierwszym komentarzem :)
avatar
Dobre, dobre:) :)
avatar
Pewnie się dostał-na LIS-tę.
© 2010-2016 by Creative Media
×