Tekst 255 z 254 ze zbioru: miszmasz
| Autor | |
| Gatunek | publicystyka i reportaż |
| Forma | utwór dramatyczny |
| Data dodania | 2022-02-02 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1165 |

~~
Psychopata Felek - ten coraz to już śmielej
dąży do swego celu.
Ów skryty w alegorii, by zaistnieć w historii
dziedzictwem po Popielu ..
Wszystko przez żądze dzikie - co rusz budzi się z krzykiem;
że już nie dzierży władzy ..
.. za nim piekielne wrota, więc spocony się miota
w ośrodku pełnym sadzy ..
Nic go nie uratuje, bo był od zawsze zbójem
i takim pozostaje.
Chcąc skórę własną chronić, koronę zdjąłby z skroni
i oddał obcym w najem ..
Ci obcy za granicą, wciąż właśnie na to liczą
- jak dwa i dwa to cztery.
Sam Felek - każdy widzi - że nawet się nie wstydzi
kochać ruskie maniery ..
Więc tylko pod pozorem, miele wokół jęzorem
o swoim patriotyzmie.
Lecz ja widzę inaczej, ze on służy wciąż raczej
całkiem innej Ojczyźnie ..
~~








oceny: bezbłędne / znakomite
Kto mieczem wojuje - od miecza ginie.
aby dosięgnąć łba obrzympały ..