Ale najpierw podobnież ekspert ściął Caracale. Poza tym co za różnica - już jest kolejny ekspert - Nowaczyk. A w zapasie jeszcze inni eksperci - chociażby Binienda z zagranicznych University w Utach, Alabama,Oklahoma, Wyoming, Idaho, Iowa, Ohio, Montana itd... Wybitni eksperci rozsiani są zdaje się po większości wybitnych University w USA. Coś na ten temat wspominał radiomaryjny profesor Wolniewicz, podczas rozmowy z Ewą Stankiewicz. Ten etatowy felietonista w Radio Maryja określił ekspertów Macierewicza "profesorkami". Bardzo ładnie i dosadnie. Przypominam za godzinę bżdżenia lub bredzenia podczas nasiadówek komisji smoleńskiej profesorkowie otrzymują sto złotych polskich na godzinę. Ładna dniówka z tego wychodzi. Większa niż miesięczna jałmużna dla Judaszy. Ku chwale Barabaszy!

Jak w Spale to jak miało sledztwo wyglądać?Chyba a nawet na pewno nie dynamicznie?Autor wie najlepiej:)

Bez osobistego komentarza, gdyż musiałbym nadużywać słów powszechnie uznawanych za... itd.
Oczywiście, gdybym musiał skomentować pracę i kwalifikacje macierewiczowskich "ekspertów od wypadków lotniczych".

Hrdy,nie bądx miekki-wypoiwadajs ie człowieku jak chcesz,bo i tak ci to w sercu ostanie-albo oscia stanie w gardle,a tym samym wszystko stanie się jasne,chyba,ześ tchórz?i nie chcesz ponosić za NIC ODPOWIEDIZLNOASCI-jak nasz jaśnie święty sam siebie uświęcoy,i umęczony JPII?

CO generalnie-dodam,jak doda-SMUTNE JEST.