Tekst 154 z 255 ze zbioru: stopniowo
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2015-09-01 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2297 |

ciepło dłoni opakowane w kredowy papier
słoń przepycham się między różami
przymusu jednej emocji
nie rozpuszcza nawet kawa
kieruję się na instynkt
który zostanie w pamięci
nieodżałowaną chwilą
uschły konar dębu
w przewadze nad doniosłością
pięknem przekazu tak samo ważny
pocieszam się możliwością ruchu
zrozumienia rzeczy o których
zaledwie słyszałem








oceny: bezbłędne / znakomite