Przejdź do komentarzyO stadninie koni
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-02-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3330

O stadninie koni


Prezes stadniny koni z Michałowa

klacz zakupiła, a była to krowa,

więc by nie było afery,

została szefem opery,

bowiem to była krowa popisowa.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
a dzięki tym dobrym zmianom
wieść się rozniosła po błoniach
że wszyscy nowi prezesi
zostali zrobieni w konia

z upodobaniem
avatar
- O, jaki piękny ogier!
- To osioł, pani prezes. Dokładniej oślica.
- Przecież ma kopyta i cztery nogi. To musi być koń.
- Osły mają podobnie. A są i takie, które mają tylko dwie nogi...
avatar
Nie lubię powtórzeń,a ponadto satyra dobra.
© 2010-2016 by Creative Media
×