Przejdź do komentarzyMotorem życia (wersja druga)
Tekst 12 z 35 ze zbioru: trzeba być desperatem
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2016-04-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2411

Motorem życia jest natura, a ludzkiego życia jeszcze/dodatkowo sens, a przynajmniej sens wykonywanej pracy, zabawy i/czy pewnie jeszcze czegoś, czym jest życie. Jak tu się więc nie zapytać - a co z miłością, która jaki ma sens i po co by go miała mieć? Kiedy nawet do końca, a nawet w części nie wiadomo, czym jest miłość - czy jest czymś naturalnym, czy przypadkowym. Zresztą do końca nie wiadomo też, czym jest przyzwyczajenie, a czym przyjaźń, ale czy to ma dobrze, czy źle świadczyć o miłości.


PS

Ano właśnie, czy przyjaźń nie jest tylko rodzajem przyzwyczajenia. A miłość… zniewolenia, ale daj Boże takie/Twoje zniewolenie.


PS II

Co tu ukrywać, żeby tak jeszcze Twoje zniewolenie nie było zniewoleniem Tobą.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×